poniedziałek, 2 maja 2022

2.V. Co zawiera się w słowie "matka"?


 "Rozważania majowe 1963" Bp. Karol Wojtyła 


           To, co najpełniej określa Maryję, to słowo 'matka". Jest to słowo zaczerpnięte ze słownika całej ludzkości - i dlatego każdemu człowiekowi bliskie, dla każdego zrozumiałe. Żaden człowiek, nie może przyjść na świat bez ojca i matki. Rola matki różni się od roli ojca przez to, że wniej kształtuje się nowy człowiek, żyje przez 9 miesięcy z jej organizmu, oddycha jej powietrzem oraz żywi siętym pokarmem, którego mu dostarcza jej krew. Wspaniały jest ten faktoczynania się i rodzenia: jeden i drugi dopełnia się w matce i przez matkę.

         Fakt ten jest najściślej związany z naturą. Pan Bóg jako Stwórca dał niektórym ze swych stworzeń życie. Nasza ziemia jest pełna różnorodnego życia. Obserwujemy na niej życie roślinne, zwierzęce i ludzkie. To życie wciąż się odnawia w różnych gatunkach. Życie ludzkie odnawia się dzięki zdolności rodzenia, w którą Stwórca wyposażył ludzi. Ojcostwo i macierzyństwo w naturze ludzkiej jest dziełem Boga - Stwórcy. Cała zaś ludzkość, która żyje i wciąż się odradza dzięki ojcom i matkom na globie ziemskim, przez to samo wciąż głosi chwałę Stwórcy życia.

         Jednakże Stwórca jest równocześnie sam Ojcem. Zanim stworzył świat, już odwiecznie był Ojcem, odwiecznie bowiem rodzi swego Syna, którego Boskie imię poznajemy w Ewangelii św. Jana. To imię Boga - Syna - to "Słowo" / "Na początku było Słowo , a Słowo było u Boga i Bogiem było słowo..."J1,1/. Wiemy również z Ewangelii, która przekazuje nam myśl, plany i zamiary Boże, że Bóg, który jest Ojcem swego przedwiecznego Syna, pragnie tym swoim ojcostwem objąć wszystkich ludzi. Dlatego właśnie Syn Boży staje się człowiekiem i jako człowiek ma nowe imię. Jest to imie "Jezus".

         Tak więc Bóg, który jako Stwórca jest nieustającym żródłem istnienia i życia wszystkich ludzi, pragnie ich jeszcze ponadto jako Ojciec urodzić na podobieństwo swego jednorodzonego Syna. O tym pragnieniu Boga dowiadujemy się z Objawienia i wyczytujemy z Ewangelii, w której Pan Bóg mówi nam o sobie i swoich zamiarach względem nas. Dlatego też słusznie nazwano te zamiary "dobrą nowiną"/to bowiem znaczy po polsku grecki wyraz "ewangelia"/, gdyż stawiają one przed ludzkością całą najwyższe dobro, jakie tylko może pojąć i jakiego może dostąpić rozumne stworzenie. Cóż może być wyższego dla wszystkich ludzi narodzonych z ojców i z matek jak narodzić się na nowo, mając za Ojca samego Stwórcę?

         Cały ten Boży odwieczny plan zaczyna się spełniać z tą chwilą, kiedy Maryja-dziewica - córka Joachima i Anny, niepokalanie poczęta i całkowicie oddana Bogu od dzieciństwa - naprzód poczyna w swym łonie, a później wydaje na świat Syna Bożego. Poczęcie miało miejsce w Nazarecie w chwili zwiastowania, narodzenie nastąpiło w Betlejem, w ziemi judzkiej.

         Cały odwieczny plan Boga naszego Stwórcy jest na wskroś ojcowski. Od chwili zwiastowania, a później od narodzin w Betlejem wiadomo, że w ów Boży ojcowski plan weszła Matka. Maryja jako Matka Jezusa Chrystusa należy najściślej do planu Bożego względem całej ludzkości i każdego człowieka. Należy do planu i należy do jego realizacji.

         Gdyby Pan Bóg pozostał dla nas tylko Stwórcą a nie zechciał być Ojcem - bylibyśmy wszyscy tylko stworzeniami i sługami Boga, a nie dziećmi.Cała ludzkość byłabywówczas tylko gatunkiem istot żyjących, najwspanialszym gatunkiem na ziemi. Skoro Bogu spodobało się zbliżyć do tego gatunku przez swoje ojcostwo, ludzkość stała się poniekąd rodziną Bożą. Ponieważ jednak w każdej rodzinie na ziemi znajduje się matka, przeto oczy ludzi, którzy uwierzyli dzięki Chrystusowi i Ewangelii w ojcostwo Boże, słusznie oglądają się za nią. I słusznie widzą ją w Maryji Matce Jezusa Chrystusa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz